Posty autora Grzegorz Wachowicz

Nowy rok! Nowe plany, nowe postanowienia. Co roku symbolicznie zaczynamy nasze życie od nowa, pełni nadziei, że teraz pójdzie lepiej. Wyeliminujemy to, czego nie lubimy u siebie i innych, rozwiniemy to, co nas pasjonuje, i generalnie staniemy się lepsi. Część z tych planów jest trochę na wyrost, bo wymagamy od siebie zbyt wiele, część to plany ambitne, ale jak najbardziej realne. Ile z nich uda…

Od najmłodszych lat wbija nam się do głowy, że Święta to Mikołaj i choinka, co w sumie daje: prezenty! Kiedyś była jeszcze szopka bożonarodzeniowa, ale ponieważ jest marketingowo trudna do ogarnięcia (bo to jakieś aspekty religijne, a więc mało uniwersalne i niepoprawne politycznie), pozostaje już tylko w polityce, a korpoświat wydał wyrok: olać szopkę!

Poczucie stresu jest bliskie każdemu, kto pracuje w sprzedaży. Głównym czynnikiem, który go wywołuje, jest stała presja związana z realizacją wyniku. W obecnych czasach, ze względu na coraz trudniejsze wyzwania, problem stale narasta. Warto się więc nauczyć, jak redukować poziom złego stresu i jak zamienić go na dobry stres, który pomaga w naszym rozwoju.

O naszej pensji decyduje wycena stanowiska wykonana na bazie zakresu obowiązków. Tymczasem większość pracowników bardzo rzadko sprawdza, czy ich formalny zakres obowiązków odpowiada temu, co w rzeczywistości robią. Kiedy poznasz i zastosujesz kilka prostych zasad, zdecydowanie zwiększysz swoje szanse na wynegocjowanie podwyżki.

Sukces to proces, a nie pojedyncze zdarzenie. Osiąga się go poprzez planową realizację celów w różnych obszarach życia. Żeby odnieść sukces musisz umieć realizować cele, a to – jak każdą umiejętność – można wypracować i zamienić w nawyk.

Po przeczytaniu tego tekstu dowiesz się, nad jakim obszarem musisz pracować, żeby działać skutecznie i wyrobić sobie nawyk sukcesu.

Za dziesięć lat, sprzedaż i zarządzanie sprzedażą, w formie jaką znamy obecnie nie będzie istnieć. Zmiany już się zaczęły. Technologia dostarcza nowych możliwości i jedynym elementem, który spowalnia tę rewolucję jest nasza mentalność. Ludzie zmieniają się wolniej niż technologia, ale się zmieniają. Czy ty jesteś gotowy(a) na koniec sprzedaży, jaką znasz dzisiaj?

Co ci się kojarzy ze słowem „sprzedawać”? Jaka jest pierwsza myśl?

Zadałem to pytanie około 50 osobom. Część z nich pracowała w sprzedaży, pozostali są związani z biznesem, ale w innych obszarach. Oto najczęstsze odpowiedzi: namawiać, przekonywać, wciskać, target.

Przerażające. Co się stało, jaka jest przyczyna, że istota sprzedaży, podstawowego elementu każdej działalności biznesowej, jest mylnie rozumiana nawet przez tych, którzy na co dzień się nią zajmują? Dlaczego zakładamy, że sprzedaż musi zawierać element oporu ze strony kupującego i element nacisku ze strony sprzedającego?